Część druga

Stoi pierwszy z lewej Józef Rafalski
25 lipca (to był chyba wtorek) w Łysobykach pojawiły się pierwsze oddziały sowieckie. Już w sierpniu nowa władza przystąpiła do częściowej mobilizacji młodych mężczyzn urodzonych w latach 1921-25. Zaś roczniki 1911-1920 poddane zostały rejestracji. W swoich wspomnieniach p. Rafalski zapisał: „Z dziesięciu kolegów z jednej rodzinnej wsi trzymających się razem w jednym batalionie wróciłem jedyny szczęśliwiec ze znikomymi bliznami. Połowa to inwalidzi wojenni i ci co nigdy już nie wrócą.” Udało mi się ustalić 18 nazwisk łysobyczan, którzy zostali zmobilizowani w 1944r. Według dostępnych mi źródeł polegli na froncie: Stefan Szabelski ( z Kuszelków), Marian Szabelski, Henryk Terlecki, Kazimierz Tomaszewski. Jako inwalidzi (w różnym stopniu inwalidztwa) wrócili: Jan Szabelski (z Garbowiaków), Henryk Kowalski, Józef Stępniak, Tadeusz Wójcicki (z Tadeuszków), Józef Rafalski (z Budzynia, obecnie ul. Warszawska). Oprócz wyżej wymienionych zmobilizowano także: Kazimierza Okonia (poszukuję o nim wszelkich informacji), Czesława Lemieszka- przeżył, Tadeusza Stępniaka (poszukuję o nim wszelkich informacji), Stanisława Szabelskiego s. Jana (poszukuję o nim wszelkich informacji, nie wiem, z których Szabelskich), Dionizego Madyjewskiego – przeżył, Władysława Krzyżanowskiego – przeżył, Mariana Gałązkę – przeżył, Stanisława Szabelskiego s. Tomasza (poszukuję o nim wszelkich informacji, nie wiem, z których Szabelskich) oraz bohater mojego postu Józef Rafalski (z Monisk). O kim pisał p. Rafalski, wspominając dziesięciu kolegów, którzy byli w tym samym batalionie? Najbliżej jego domu rodzinnego mieszkali Józef Stępniak, Marian Szabelski, Czesław Lemieszek, Henryk Kowalski, Kazimierz Okoń. Być może to o nich wspominał?
Pan Rafalski został odznaczony: Odznaką Grunwaldzką, Medalem za Odrę, Nysę i Bałtyk, Medalem Zwycięstwa i Wolności. Ponadto został awansowany do stopnia porucznika.
Zdjęcia pochodzą z archiwum rodzinnego. Pierwsza fotografia prawdopodobnie ukazuje walki frontowe. Na drugim zdjęciu stoi pierwszy od lewej p. Józef Rafalski. Czy pozostali to koledzy frontowi? Tego nie wiem.