

Każdy kto uczył się w szkole podstawowej musiał przeczytać lekturę Arkadego Fiedlera „Dywizjon 303”. Zapewne w pamięci czytelnika pozostały nazwiska bohaterskich polskich pilotów m.in. Krasnodebskiego, Urbanowicza, Paszkiewicza, Zumbacha, Františka. Jednym z bohaterów tego dywizjonu był mieszkaniec Woli Blizockiej Stanisław Iwanowski. Dołączył do 303 Dywizjonu RAF 31 sierpnia 1944r. Iwanowski walczył też w Dywizjonie 317 w bitwie nad Gandawą 1 stycznia 1945r.
Podstawowe informacje o Stanisławie Iwanowskim:
nr sł. RAF: 794450
data urodzenia: 20.04.1916
rodzice: Szczepan Iwanowski i Anna Iwanowska z d. Szlendak
miejsce urodzenia: Wola Blizocka
powiat: Lubartów
kraj: Polska
data śmierci: 30.09.1949
miejsce pochówku: Nottingham, Wielka Brytania
stopień RAF (RAF to Royal Air Force czyli brytyjskie siły powietrzne) : W/O
stopień PSP (skrót PSP oznacza Polskie Siły Powietrzne w Wielkiej Brytanii w czasie II wojny światowej): sierżant
specjalność: pilot
ostatni przydział sł.: 303, 317 DM
odznaczenia: 3x Krzyż Walecznych i 2x Medal Lotniczy.
Stanisław Iwanowski zginął 30.09.1949 r. pod Nottingham UK w wieku 33 lat, wykonując lot samolotem nad Wielką Brytanią. Pochowany został na cmentarzu w Nottingham.
W siłach powietrznych Wielkiej Brytanii walczyli też dwaj mieszkańcy Blizocina, ale o nich innym razem.
Dziękuję p. Kowalczykowi za odszukanie aktu chrztu i przybliżenie okoliczności śmierci Iwanowskiego.
Poniżej zdjęcie Iwanowskiego. Na drugiej fotografii jego akt chrztu spisany przez proboszcza parafii Łysobyki ks. Jana Bakierę. Na ostatnim zdjęciu nagrobek.
Leszek Kowalczyk: Z dodatkowych informacji wynika, że:
1. Stanisław Iwanowski służył w RAF Valley, które było miejscem docelowym feralnego lotu…więc lot był na trasie RAF Llanbedr, a nie odwrotnie.
2. Katastrofa miała miejsce kilka minut po starcie.
3. Miejscem zamieszkania Iwanowskiego w tamtym czasie było Nottingham, tam gdzie spoczął.
4. Iwanowski był pierwszym pilotem, a Lt Robert Bolton WARR pasażerem.
5. Miejscem stacjonowania por. WARRa było lotnisko wylotu (RAF Llanbedr), a to oznacza, że akrobacje mogły być nad jego domem (z raportu wypadkowego wynika, że nad domem pasażera!, a włąśnie nim był WARR).
Ponadto:
Nasz Stanisław ożenił się z Brytyjką Margaret Helen DRISCOLL, ur. 10 maja 1926, zm. 06 stycznia 2013 w wieku 86 lat.
Miał trójkę dzieci, dwóch synów i córkę, dwoje z nich nadal żyją a jeden z synów urodził się i zmarł w roku śmierci ojca (dokładnie wrzesień 1949, czyli miesiąc kiedy zginął ojciec). W Anglii żyje dwoje wnuków Iwanowskiego.
Po śmierci Stanisława, jego żona Margaret Helen DRISCOLL, wyszła ponownie za mąż za Norman Andrew Lorrian (“Jock”) GOATHAM….a teraz spójrzcie na nagrobek i magiczne słowo „REUNITED” („PONOWNIE ZJEDNOCZENI”)…w jednym grobie spoczęli Stanisław, jego była żona (wdowa po Stanisławie) i jej drugi mąż.
Czekamy na dalszy rozwój wydarzeń….