Kiedy we września 2022r. dokonywano renowacji sufitu w kościele w Jeziorzanach natrafiono na podpisy rzemieślników, którzy przed wojną pracowali przy remoncie świątyni. Wśród autografów widnieje nazwisko Franciszka Chołasta i Wacława Chołasta. Kim byli?
Franciszek Chołast był stolarzem, zaś Wacław to jego syn. Była to rodzina liczna, gdyż małżonkowie doczekali się chyba dziewięciorga dzieci. Chołastowie mieszkali w Łysobykach w części zwanej Moniska. Ich dom rodziny stał w miejscu obecnych zabudowań rodziny Machulewskich. W pamięci najstarszych mieszkańców Jeziorzan Franciszek zapamiętany został jako bardzo dobry stolarz. W pewnym sensie jago warsztat stolarski był wyjątkowy, gdyż posiadał maszyny stolarskie.
Syn Wacław zamieszkał z rodziną w gospodarstwie przy ulicy Blizockiej. Obecnie posesja jest własnością Jerzego – wnuka Franciszka a syna Wacława. Pozostałe dzieci Franciszka z chwilą śmierci jego żony także były już usamodzielnione Mieszkały daleko od ojca, wyjechały i osiedliły się na Ziemiach Odzyskanych gdzieś i w okolicach Wrocławia.
Po wojnie, po śmierci żony Franciszek Chołast sprzedał dom wraz z działką rodzinie Krzyżanowskich, którzy zburzyli dom Franciszka, a na jego miejscu zestawili nowy budynek drewniany. Właściwie to połowę budynku odkupionego od rodziny Fabiańskich z Budzynia (obecnie ulica Warszawska). Po pewnym czasie od Krzyżanowskich dom nabyła rodzina Machulewskich.
Po sprzedaży domu Franciszek zamieszkał w Charlejowie u rodziny Sujków. Jak wspominali starsi charlejowianie była to biedna rodzina. Z chwilą gdy zamieszkał z nimi Chołast, sytuacja bytowa rodziny diametralnie się poprawiła. Franciszek wyrabiał beczki, dzieże, łyżki, itp. Towar ten sprzedawano na targach, co przynosiło znaczne zyski.
Franciszek Chołast zmarł w Charlejowie, został pochowany na cmentarzu w Przytocznie. Nic mi nie wiadomo, aby jego dzieci lub wnuki kontynuowały zawód stolarza.