Od lewej Halina Adameczekz d. Rafalska, Zofia Kowalska z d. Szabelska i Halina Kopacz z d. Naruć.
Koniec lat 70 tych, na lewo od wejścia było stanowisko z butami i za nie odpowiadał Pan Fabiański. Idąc w prawo było stanowisko Pani Brygołowej i tam były głównie bele z materiałami, firankami. Na końcu było stanowisko z ubraniami typu kurtki, spodnie i tam sprzedawała Pani Adameczek. W piwnicach pawilonu, osobne wejście od prawej strony, pracowała Pani Broniek i tam był sprzęt AGD i kuchenny. W osobnym budynku były jak i teraz sklepy spożywcze, a od prawej strony, od posesji państwa Kijków, był tzw. sklep żelazny, tam pracował Pan Wójcicki, zwany Florek i sprzedawał różne rzeczy, od śrubek, po łańcuchy, koła i wszelaki sprzed do majsterkowania. Pamiętam do dzisiaj ten specyficzny zapach.