Koniec wielowiekowej tradycji wspólnego wypasu zwierząt

Jeziorzany nad Wieprzem.

Dwa lata temu zakończył się wspólny wypas koni i krów na pastwiskach leżących nad Wieprzem. Odkąd powstała miejscowość w XVI w. (najpierw była nazwa Nowe Przetoczno, potem krótko Łukaszów, następnie Łysobyki, a od 1965r. Jeziorzany) mieszkańcy wspólnie wypasali najpierw bydło, konie, owce, gęsi. Potem krowy i gęsi, a od lat 90-tych konie i krowy.

Przed wojną z uwagi na zagęszczenie zwierząt na pastwiskach wybuchł konflikt o wypas owiec. Niektórzy mieszkańcy uważali, że te zwierzęta nie powinny wypasać się na pastwiskach. Ostatecznie zaprzestano wypasu tych zwierząt.

W latach siedemdziesiątych opłacalna była hodowla gęsi. Mieszkańcy Jeziorzan hodowali także bydło. Na wspólnych pastwiskach wypasały się krowy (ponad 400 sztuk) i gęsi ponad 1000 sztuk. Pastwiska były zbyt małe, by wyżywić tyle zwierząt. Jan Szabelski – Garbowiak, Henryk Zdunek i Henryk Kwiatkowski zaangażowali się w akcję ograniczenia wypasu zwierząt na wspólnych pastwiskach. Zabiegali, by wypasało się tylko bydło. Budziło to sprzeciw części mieszkańców Jeziorzan i Drewnika. Społeczeństwo podzieliło się na tych, którzy byli za wypasem bydła i gęsi i na tych, którzy chcieli, by wypasano tylko bydło. Spór był poważny i nierozstrzygnięty. Przeciwnicy Kwiatkowskiego, Szabelskiego i Zdunka nadali im przezwiska: Zdunka Henryka nazwali „Motylek”, Kwiatkowskiego „Kwiatek”, a Jana Szabelskiego „Fagonetti”.

Zdjęcia pochodzą z kalendarza ilustrowanego zdjęciami z gminy Jeziorzany autorstwa byłego dyrektora Domu Kultury p. Damiana Miki. Jedno zdjęcie (czwarte) nieznanego autora.

Dodaj komentarz