Przygotowując materiał do publikacji książkowej, zredagowałam biogram Stanisława Kruczka, rocznik 1912. Tworząc tekst, opierałam się głównie na danych z parafii w Łysobykach oraz na relacjach krewnych z Krępy i Przytoczna. Niedawno w Centralnym Archiwum Wojskowym dotarłam do materiałów archiwalnych z lat 1939-1941, kiedy to jako jeniec wojenny był osadzony w łagrze na terenie ZSRR. Zawarty tam materiał znacznie wzbogacił wiedzę o tej postaci.
Kruczek Stanisław – ur. 12 stycznia 1912 r. w Krępie, s. Michała i Marianny z d. Mitura. Rodzice prowadzili 8,5 ha gospodarstwo. Od 1920 do 1927 r. uczęszczał do szkoły powszechnej. Zapewne do ukończenia klasy czwartej był uczniem Szkoły Powszechnej w Stoczku. Dalszą edukację kontynuował w Kocku, gdzie uzyskał świadectwo ukończenia siódmej klasy szkoły powszechnej. W szkole opanował w mowie i piśmie język niemiecki, słabo znał język rosyjski. Po ukończeniu szkoły pracował w gospodarstwie rodziców do czasu powołania go do wojska. W 1933 r. rozpoczął półtoraroczną obowiązkową służbę wojskową. Przydzielono go do 9 Pułku Artylerii Ciężkiej we Włodawie. 1 września1939 r. zmobilizowany został do 2 Pułku Artylerii Ciężkiej w Chełmie. 20 września we Włodzimierzu Wołyńskim dostał się do niewoli sowieckiej. 26 października 1939 r. osadzono go w Jeleno-Karaubskim Obozie Jeńców NKWD nr 165. W listopadzie 1941 r. zwolniony z obozu udał się do miejsca formowania Armii Andersa. Dalsze losy wojenne wiodły go przez Irak, Palestynę do Włoch. Walczył pod Monte Cassino. Po wojnie nie powrócił do kraju, osiadł w Holandii i tam zawarł związek małżeński z Holenderką. Rodzina w Polsce nie znała jego losów wojennych aż do początku lat 60-tych. W 1962 lub 1963 r. skontaktował się z matką. Ojciec zmarł w 1958 r. w przekonaniu, że syn nie żyje. Po raz pierwszy przyjechał do Polski w 1968 r. Przyjazdy ponawiał w kolejnych latach. Zmarł w 1987 r. w Holandii.
Na zdjęciu akta sprawy jeńca wojennego Stanisława Kruczka.