W czasopiśmie „Wspólnota” z 6 lutego 2024r. ukazała się notatka o herbie Łysobyk, a właściwie o dwóch herbach.
Dlaczego dwa herby?
W 1498r. ówczesny właściciel Przetoczna Mikołaj z Ostrowa (nie mylić z pobliskim Ostrowem nad Wieprzem)założył za zgodą króla Jana Olbrachta miasto, zamieniając istniejącą już prawie 200 lat wieś Przetoczno na miasto (nazwijmy je pierwszym miastem). Mikołaj nie zdążył wytyczyć ulic i rynku, gdyż zmarł. W 1533r. nowy właściciel Przetoczna Łukasz Zbąski ponownie założył miasto (czyli drugie miasto) na terenie należącym do Przetoczna – na wyspie utworzonej przez Wieprz (obecnie to teren w Jeziorzanch od mostu na Jeziórku do mostu na Wieprzu). Na polecenie Zbąskiego wytyczono rynek, ulice i działki pod budowę domów, sprowadzono osadników. Miasto nazwano Nowe Przetoczno, choć wyspa miała już ugruntowaną wśród miejscowej ludności nazwę Łysobyki. Przez bardzo krótki okres czasu administracyjnie funkcjonowała nazwa Łukaszów, ale się nie przyjęła. Od 1569r. pod wspólną nazwą -Łysobyki -rozwijały się dwa miasta, które połączyły się zaraz po rozbiorach, czyli po 1795r., czyli miasto założone na wyspie połączyło się z Przytocznem ( a właściwie częścią Przytoczna) – czyli dzisiejsza ulica Warszawska.
Miasto pierwsze miało w herbie przednią połowę byka, jako herb mówiący zwróconą w prawo. Druga połowa miasta używała herbu wyobrażającego leżącego byka jako herb mówiący, a nad nim Nałęcz (czyli chusta) Zbąskich trzymany przez parobka.
Fakt, iż miasto używało dwóch herbów (łączył je motyw byka) nie jest zjawiskiem odosobnionym. Dwóch różnych herbów używał np. Łuków.